Od kilku lat pracuję za zachodnią granicą. Zajmuję się pracami przy remontach i wykończeniach wnętrz. Nie jest to łatwa praca, ale na pewno o wiele lepiej można w tej branży zarobić w Niemczech niż w Polsce. Dlatego ani przez chwilę nie zastanawiałem się gdy zaproponowano mi pracę na zachodzie. Wiedziałem, że dzięki temu mogę zapewnić lepszy byt mojej rodzinie.
Komfortowymi busami podróżuję co weekend
Odkąd tylko zacząłem pracować za granicą to postanowiłem, że będę odwiedzał rodzinę w każdy weekend. Było to możliwe, ponieważ pracę dostałem we wschodnich landach. Ze wschodu Niemiec do Polski jest całkiem niedaleko. Podróż komfortowym busem zajmuje niespełna siedem godzin. To naprawdę niedużo, więc podróżowanie na tej trasie w każdy weekend nie obciąża zbytnio organizmu. Z mojego miasta w każdy niedzielny wieczór odjeżdża wygodny bus z Polski do Niemiec. Bilety kupuję na cały miesiąc z góry, bo jestem w stanie określić daty przejazdów z dużym wyprzedzeniem. Wiadomo, że do domu wyjeżdżam w piątkowy wieczór a do pracy w Niemczech z Polski wyjeżdżam w niedzielę bardzo późnym wieczorem. I tak naprawdę mam cały weekend dla żony i synka. Krótka podróż wygodnym busem kosztuje mnie niewiele. Jeden weekend to koszt około czterystu złotych za podróż w obie strony. Wbrew pozorom praca w Niemczech to nie jest praca na końcu świata. Nasze kraje przecież ze sobą sąsiadują. A busami podróżuje się naprawdę wygodnie.
W Niemczech można naprawdę dobrze zarobić, jeśli tylko chce się pracować. Nie ma lekko, bo pracuję od rana do świtu, ale dzięki temu zarabiam naprawdę sporo. I mogę sobie pozwolić na to, żeby w każdy weekend przyjeżdżać do domu. Wyjeżdżam z Niemiec w piątek po pracy i około północy wysiadam na dworcu w swoim mieście. Potem tylko zamawiam taksówkę do domu.