Salon Amanda

Montaż lamp liniowych w szatniach

Otwarcie największej w mieście siłowni było moim marzeniem i byłem tak szczęśliwy, że to było możliwe do zrealizowania. Największym wyzwaniem dla mnie było znalezienie lokalu, który idealnie nadawałby się na siłownię. Czekało mnie jeszcze sporo pracy, ale to było przyjemne.

Szatnie w siłowni z lampami liniowymi

lampy linioweZ uwagi na duży metraż lokalu mogłem pozwolić sobie na dwie szatnie z prysznicami i sauną. Szatnie stanowiły ważny element wyposażenia każdej siłowni i musiały być odpowiednio wyposażone. Nie miałem jeszcze pomysłu na oświetlenie, bo zależało mi, żeby światło docierało w każde miejsce. Mój kumpel, który był elektrykiem w dużej spółce od razu powiedział mi, bym zainwestował w lampy liniowe, bo to jedyny słuszny wybór. Na salach do ćwiczeń już miałem inne lampy, ale w szatniach zdecydowałem się zamontować lampy liniowe zgodnie z sugestią kumpla, który się na tym znał. Pracownicy, którzy remontowali siłownię już dopytywali się o oświetlenie, dlatego poprosiłem ich o jeszcze jeden dzień. Musiałem zamówić te lampy i zrobiłem to natychmiast. Dostawa lamp miała miejsce już następnego dnia rano i pracownicy od razu zabrali się za ich montaż. Zamówiłem trochę więcej lamp, ponieważ chciałem mieć pewność, że szatnie będą odpowiednio oświetlone. Montaż lamp liniowych trwał kilka godzin, ale tylko dlatego, że musiał być dodatkowo poprowadzony prąd w niektóre miejsca. Ludzie, których wynająłem dali sobie radę ze wszystkim, gdyż byli doświadczeni i sprawnie działali.

Siłownia została otwarta pod koniec września. Wprowadziłem karnety miesięczne i nie było obowiązku podpisywania umowy na rok. Ta forma zdecydowanie odpowiadała wszystkim, bo nie byli zobowiązania. Przychodzili jednak regularnie, bo miałem najlepszy sprzęt w mieście.