Salon Amanda

Samoopalacz dobrej jakości

Nie miałam śmiałości do mężczyzn i długo byłam singielką. Przyszedł taki czas, że chciałam w końcu kogoś poznać. Jednak nie byłam fanką poznawania ludzi na dyskotekach, po alkoholu, bo to nie było coś, co by do mnie pasowało. Postanowiłam poszukać mężczyzny przez internet i trochę z nim popisać żeby sprawdzić, czy jest wart spotkania na żywo.

Użyć samoopalacza przed randką

samoopalaczTrafiłam na fajnego chłopaka z którym umówiłam się po miesiącu. Kupiłam już strój na tę okazję i wiedziałam mniej więcej jak się pomaluję. Jednak przyszła do mnie moja koleżanka i mówiła, że jestem zdecydowanie za blada i powinnam kupić sobie jakiś samoopalacz, żeby chłopak się nie wystraszył, bo podobno wyglądałam jak duch. Może i miała rację, więc wybrałam się do dobrej drogerii, która miała osobny dział z produktami do opalania i samoopalaczami. Poprosiłam o jakiś dobry produkt, który będzie mi służył i mnie nie uczuli. Poza tym, zastanawiałam się, jak się tego używa, więc dokładnie wypytałam ekspedientki. Nie chciałam mieć nierównomiernej opalenizny, bo wtedy jeszcze bardziej bym sobie zaszkodziła. Sprawdziłam najpierw na kawałku skóry, czy ten samoopalacz nie brudzi i na szczęście nie pobrudził ubrania, a do tego ładnie wtopił się w skórę i nie odróżniał się od reszty jakąś wielką plamą. Dlatego swobodnie nałożyłam go na całe ciało, bo uspokoiłam się, że na pewno wyjdzie dobrze. Po chwili mogłam już podziwiać efekty. Były wyjątkowe i świetnie wyglądałam.

Producent zaznaczał, że jeżeli chcemy mocniejszy efekt to musimy za jakiś czas nałożyć drugą warstwę, jednak mnie takie coś odpowiadało. Wyglądało bardzo naturalnie i ten kolor akurat do mnie pasował. Już nie wyglądałam blado, a moja skóra była jakby delikatnie muśnięta słońcem. Właśnie takie coś chciałam osiągnąć.